Recenzja filmu "Nie otwieraj oczu"
Hej 😃 Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją filmu pt. "Nie otwieraj oczu" z 2018 roku. Ekranizacja została wyreżyserowana przez Susanne Bier, która jest laureatką Złotego Globu oraz ma na swoim koncie wiele nagród min. Oscara za dzieło pt. "W lepszym świecie". Film, o którym chcę Wam dzisiaj opowiedzieć jest połączeniem gatunków horroru i fantastycznonaukowego.
Reżyseria: Susanne Bier
Scenariusz: Dylan Clark
Chris Morgan
Clayton Townsend
Gatunek: horror/fantastycznonaukowy
Premiera: 12 listopad 2018
źródło: https://www.filmweb.pl/film/Nie+otwieraj+oczu-2018-726369
Sandra Bullock jest niezaprzeczalnie jedną z najlepszych światowych aktorek. Tym razem mamy okazję zobaczyć ją w roli głównej bohaterki o imieniu Malorie, która zmaga się z nieznaną siłą powodującą skłonności samobójcze wśród ludzi na całym świecie. Zagrożenie nie jest do końca zidentyfikowane, wiemy jedynie, że wystarczy na nie spojrzeć by już myśleć o samobójstwie.
W pierwszej scenie filmu mamy przedstawioną Malorie, która z dwójką dzieci, z zasłoniętymi oczami chce przeprawić się przez rzekę. Próbuje dostać się do jedynego miejsca mogącego zapewnić im schronienie. By poznać historię bohaterki cofamy się wstecz do samego początku "epidemii". W filmie występują liczne wątki miłosne z Tomem (Trevante Rhodes), którzy poznają się w trakcie ucieczki przed nieznaną siłą. Możemy zobaczyć zmagania aktorki w walce o życie swoje i dzieci co sprawia, że cała ekranizacja trzyma w napięciu widza i nie pozwala na nudę.
Moim zdaniem nie jest to nowatorskie dzieło, ponieważ dotychczas powstało wiele filmów o podobnej tematyce np. "Ciche miejsce", jednakże z pewnością mogę stwierdzić, że ta ekranizacja znajduje się w czołówce produkcji wartych obejrzenia. Kunszt aktorski, który zaprezentowała Danielle Macdonald filmowa Olympia zasługuje na szczególne wyróżnienie.
Wszystkich zainteresowanych tą ekranizacją odsyłam do zwiastunu:
Do zobaczenia w następnym wpisie! 😉
Komentarze
Prześlij komentarz