Recenzja filmu ''Sala samobójców. Hejter"

Cześć! Dzisiaj przychodzę do was z recenzją filmu ,,Sala samobójców. Hejter" w reżyserii Jana Komasy.

   
                                                           Reżyseria           Jan Komasa
                                                           Scenariusz         Mateusz Pacewicz
                                                           Gatunek             Thriller
                                                           Premiera            6 marca (Polska), 5 marca (świat)

Powrót ,,Sali Samobójców"

„Sala Samobójców. Hejter” to spin-off filmu „Sala samobójców’’ (2011r.). Najnowsza produkcja Jana Komasy zdecydowanie wyróżnia się bardziej precyzyjnym scenariuszem oraz lepszą narracją. Film porusza równie mocne i ważne tematy, co jego poprzednik. W scenariuszu oprócz mrożącej krew w żyłach tematyki pojawia się miejsce na humor.

Moralnie zepsuty

Poznajemy głównego bohatera – Tomka Giemzę (Maciej Musiałowski). Zostaje on wyrzucony ze studiów prawniczych za plagiat. Jest niezamożnym chłopakiem, który pobiera stypendium od Państwa Krasuckich. Dlatego też nie przyznaje się do porażki i brnie w swoje krętactwa. Szybko wychodzi to na światło dzienne, kłamstwo ma krótkie nogi. Krasuccy, którzy reprezentują warszawską śmietankę po raz pierwszy odrzucają Tomka. Chcąc pokazać im, że nie jest gorszy od nich zatrudnia się w agencji PR-owej. Prowadzi ją Beata Santorska (Agata Kulesza), którą znamy z pierwszej części. Działa ona nieetycznie, liczą się dla niej pieniądze, dla których psuje reputację znanych osób. Pomaga jej w tym właśnie nasz główny bohater – Tomek. Idealnie odnajduje się w roli ,,internetowego hejtera’’. W ten sposób ukazuje nam się jako osoba moralnie zepsuta. Mimo to, często możemy zrozumieć jego postępowanie. Warto wspomnieć, że to, w jaki sposób się zachowuje prowadzi go do autodestrukcji. Produkcja Jana Komasy świetnie ukazuje problem współczesnego społeczeństwa – hejt. Daje nam do zrozumienia, że często hejt jest bezkarny i wpływa z dużą mocą na przeróżne osoby, również ze świata polityki, psując im reputację. Akcję filmu cechuje narastająca nienawiść, która staje się spiralą. Maciej Musiałowski świetnie spisał się w swojej roli. Ukazuje nam na światowym poziomie wachlarz emocji takich jak gniew, nienawiść, radość, lęk, rozczarowanie. Gra w sposób autentyczny, nie udaje. Chce się go oglądać.

Kilka słów od reżysera i aktorów:

Podsumowanie

Podsumowując, zachęcam was do obejrzenia filmu w reżyserii Jana Komasy ,,Sala Samobójców. Hejter”. Film, który analizuje współczesne społeczeństwo do końca trzyma w napięciu, daje nam powód do przemyśleń. Oceniam go na 9,5/10.



Trzymajcie się!😀